Tutaj powinien być opis

OPOWIEŚĆ Z UGANDY

 

 

 

 

W piątek 28 października odwiedziła nas absolwentka szkoły Anna Magdalena Siemczuk. Pani Ania, z zawodu nauczycielka języka angielskiego, jest poetką oraz od niedawna misjonarką w Ugandzie. Przyjechała do Zespołu Szkół, aby opowiedzieć o swojej dwumiesięcznej przygodzie.

 

img_5989.jpg

 

W czasie prelekcji gościa zobaczyliśmy rajskie krajobrazy, ale też straszliwe realia. Dowiedzieliśmy się, jak wyglądają afrykańska szkoła oraz codzienne życie rodzin. Pani Anna Siemczuk opowiadała nam o niezwykle trudnych warunkach życia, o biedzie tubylców. Rodzin często nie stać na edukację swoich dzieci, a nawet na podstawowe artykuły spożywcze czy higieniczne. Najmłodsi muszą pracować, aby pomóc rodzinie się utrzymać. Z powodu braku higieny wiele osób to nosiciele HIV i chorzy na AIDS. Opieka zdrowotna jest na bardzo niskim poziomie, ponieważ nie ma na nią funduszy. Tamtejsza ludność często buduje swoje domy własnoręcznie z gliny. Nie są one trwałe, zwłaszcza podczas pory deszczowej. Niestety to jedyna możliwość, aby zapewnić sobie jakiekolwiek schronienie.

 

img_5986.jpg

 

Dlatego w Ugandzie tak ważna jest edukacja, aby mieszkańcy mogli podnieść swój poziom życia oraz nauczyć się zarządzać własnym gospodarstwem domowym. Z tych właśnie przyczyn potrzebni są misjonarze. Takie osoby pomagają rodzinom wyjść z biedy, zakładają szkoły, aby kształcić młode pokolenie. Pani Ania wspomniała również o adopcji na odległość, dzięki której osoba zainteresowana, na przykład z Polski, może opłacać edukację, wyżywienie oraz internat wybranemu dziecku z Ugandy.

 

Spotkanie z misjonarką uświadomiło młodzieży, że warto doceniać to, co mamy, ponieważ dla dzieci na drugim końcu świata nasza codzienność może być jedynie trudnym do spełnienia marzeniem.

 

Martyna Chlib, kl. 4c LO