Tutaj powinien być opis

NIESPODZIEWANE ZWYCIĘSTWO

Uczniowie, którzy podjęli wyzwanie i wzięli udział w Ogólnopolskim Konkursie Goethe Institut „Mein Beruf ist spitze!” („Mój zawód jest najlepszy!”) zafundowali sobie i opiekunom interesującą i niespodziewaną wycieczkę do Krakowa (17-19 listopada). Uczniom towarzyszyli nauczyciele – Agnieszka Rutkowska i Jarosław Rudnicki. W przygotowaniach do konkursu pomagała również pani Małgorzata Wojciechowska, która niestety nie mogła pojechać do Krakowa.

Najważniejszym punktem pobytu w stolicy Małopolski było uroczyste wręczenie nagród. Organizator konkursu - Instytut Goethego, to stowarzyszenie, które działa na całym świecie, propagując język i kulturę niemiecką. W siedzibie Instytutu przy Rynku Głównym zebrały się nagrodzone zespoły, ich nauczyciele oraz zaproszeni goście. Gratulacje, dyplomy i nagrody wręczali dyrektorzy Działów Językowych Instytutu Goethego w Krakowie i w Warszawie – pan Roland Schmidt i pani Ulrike Würz. Były obecne także inne osoby zasiadające w komisji konkursowej i wspierające ten konkurs – m.in. pani konsul Isolde Felskau z Konsulatu Generalnego Niemiec w Krakowie oraz Małopolski Wicekurator Oświaty – pan Grzegorz Baran.

Podsumowując konkurs, podkreślono, że spośród 404 uczniów, którzy nadesłali na konkurs 131 filmów, właśnie te wyróżniły się oryginalnością. Przedstawiane były różne zawody – wyróżnione zostały: technik hotelarstwa (nasza grupa z 4A TZ), technik mechatronik, technik informatyk. Trzecie miejsce zdobyli nasi uczniowie – mechanik pojazdów samochodowych, drugie – technik teleinformatyk, a na podium stanęły dziewczyny z technikum budowlanego – zawód murarz-tynkarz. Uczniom życzono wytrwania w nauce swojego zawodu, znalezienia pracy i oczywiście wykorzystania znajomości języka niemieckiego w przyszłości.

Oprócz tej wspaniałej uroczystości mieliśmy również trochę wolnego czasu na zwiedzanie. Stare Miasto zauroczyło nas już pierwszego wieczoru kolorowo oświetlonymi zabytkami – Sukiennice, kościół Mariacki, Wawel, a nawet bulwary nad Wisłą i Smok Wawelski wglądają wtedy niezwykle. Spełniliśmy nasze życzenie i przejechaliśmy się dorożką. Okazało się, że ten niezaplanowany punkt programu zrobił na wszystkich największe wrażenie. Każdy chciał siedzieć obok eleganckiego woźnicy, ale tam były tylko dwa miejsca. Interesującym wydarzeniem okazało się także zwiedzanie fabryki samochodów ciężarowych MAN w Niepołomicach pod Krakowem.

Teraz już wiemy, że warto brać udział w różnych konkursach. Nie trzeba być prymusem, ale należy wykazać się pomysłowością i wytrwać we własnym projekcie. Czasami sukces przychodzi szybko i niespodziewanie, a czasami trzeba próbować systematycznie, aby zostać zauważonym. Wtedy czujesz się „spitze”!

Agnieszka Rutkowska, nauczycielka języka niemieckiego w Zespole Szkół w Łobzie